wtorek, 21 października 2008

"Classical Trancelations The Orchestral Versions"<3

Nie wiem jak to nazwać ale użyje tu słowa komplikacja..... w której absolutnie się zakochałem , i nie jest to trance a mianowicie są to najpiękniejsze trancowe utwory zagrane przez orkiestrę ...... po prostu cudo cudoooooooo ....... I teraz dla wszytkich tych , którzy mówią że trance jest bezsensu ( pozdro Skrzypu ;-) ) , wątpię czy na podstawie rocka , hip hopu , r'n'b czy innych gatunków muzycznych można było dokonać czegoś tak niesamowitego , oczywiście nie biorę po uwagę muzyki klasycznej. I tu dochodzimy do istoty trancu dla mnie jest to współczesna muzyka klasyczna jedynie te dwa gatunki muzyczne potrafią wzbudzić takie emocję zaledwię jednym pojedyńczym dźwiękiem .... może się mylę bo nie znam sie na szeroko pojętym dziale muzyka ale takie jest moje zdanie.

A oto to i tracklista:
1. Slusnik Luna - Symphony (Orchestral Version) 4:03
2. Binary Finary - 1998 (Orchestral Version) 3:59
3. Robert Miles - Children (Orchestral Version) 4:09
4. Energy 52 - Café Del Mar (Orchestral Version) 3:58
5. Clannad - Theme From Harry’s Game (Orchestral Version) 4:21
6. BT - Flaming June (Orchestral Version) 3:24
7. Way Out West - Mindcircus (Orchestral Version) 3:52
8. The Thrillseekers - Synaesthesia (Orchestral Version) 3:33
9. Solarstone - Seven Cities (Orchestral Version) 3:44
10.Aalto - Rush (Orchestral Version) 3:51
11.Slusnik Luna - Sun (Orchestral Version) 6:46
12.Armin Van Buuren - Communication (Orchestral Version) 4:18
13.Pulser - My Religion (Orchestral Version) 3:48
14.Armin Van Buuren Feat Jan Vayne - Serenity (Orchestral Version) 4:44

http://rapidshare.com/files/155633266/VB-Tazzie.rar.html
pass : Tazzie

Link nie mój ale musiałem sie tą genialną komplikacją podzielić. :-)

p.s. Do wszytkich fanów rocka , balady rockowe też na pewno by orkiestra pięknie zagrała , teraz mi się przypomniało żeby później nie było to tamto , że na was najeżdżam :-)

Na prośbę Macieja chciałbym coś sprostować bo napisałem coś niejasno , wiem Maćku że przy niektórych kawałkach U2 i wielu innych zespołów dostajesz orgazmu ( tak jak ja przy swojej muzie :-P ) i rozumiem że są pojedyncze dźwięki wiem wiem ..... Ale chodziło mi o to że wszystkie kawałki trance są oparte na samych dźwiękach i cały utwór dąży do kulminacyjnego momentu , vokal w niektórych utworach jest tylko dodatkiem . Natomiast muzyka Rockowa jest oparata i na melodii i na vokalu ( tak to po mojemu ujmę ) , z tym że jest to rozłożone dość równomierni i to i to jest ważne bo czym był by dobry rockowy kawałek z pięknym podkładem a płytkim tekstem? Podsumowując : Każdy numer ma "momenty" bo na tym się ta muzyka opiera , natomiast nie każdy numer rockowy coś takiego ma bo w tej muzyce chodzi o co innego o niesienie przesłania ale słowem . Wiem Maćku że pewnie się ze mną nie zgodzisz ale na wycieczce się tyle rocka nasłuchałem , że chyba mogę coś takiego napisać . Jak coś to komentuj a nie żal sie w szkolę :-)

3 komentarze:

Unknown pisze...

no to moim zdaniem Januszku kochany sa autorzy tacy w rocku co robia piosenki swietne ale i badziewne i załoze sie ze w transie sa tez tacy takie jest ten świat złozony ale nie mozna powiedziec tez ze nie ma piosenek w rocku nie darzacych do punktu kulminacyjnego bo znam wiele takich piosenek albo sa tez ktore nie maja tekstu a sa genialne muzycznie jak np moby dick led zeppelin przy ktorym jak napisales dostaje orgazmu i jestem cały w dreszczach xD

Unknown pisze...

uzupełniajac moja wypowiedz dodam takze ze masz po czesci racje ze piosenki ktorych ja zwykle słucham opieraja sie w głownej czesci na tekscie ale staram sie dzielic na połowe bo takze kocham piosenki pink floydow ktorzy moim zdaniem sa najlepiej muzycznie dopracowanym zostałem jaki powstał na tej ziemi xDD ale teksty tez maja dobre xD ale wiesz kazdy ma inny gust wiec nie wypowiadam sie na temat transu bo sie nie znam bo po prostu nie słucham go ale nie watpie ze sa artysci ktorzy tworza cos wielkiego ale mało kto to usłyszy niestety

Unknown pisze...

a i szukałem dobrego przykladu na moment kulminacyjny rockowej muzyki ale mało tekstu nie wiele znaczacego wiec Janusz posłuchaj Deep purple - child in time xDD

Archiwum bloga