Szkola tak juz niedlugo powrot do budyyyyy :/
A tymczasem bylem na d morzem zzzzzz tak niestety rodzicami na brak fundusza nie narzekalem ale tak to flaki z olejem w koncu co mozna robic z malzenstwem z ponad 20 letniem stazem :-P
Co do muzyki to ostatnie 2 tygodzinie uplynely mi pod znamkiem wydania kawalkow w pelnych wersjach na ktore dlugo czekalem czyli :
Armin Van Buuren - In and out of Love ( Richard Durand Remix ) - murowane top 10 tego roku :-D
Ali Wilson - Shakedown - :-O tech trance z najwyzszej polki na poczatku nie podobalo mi sie ale z czasem kawalek mnie rozwala coraz bardziej :-)
vengeance-temptation (denga and manus remix) - czyli jedna z top 10 roku ( jak narazie ) w kategori KOSA!!! ]:->
AAAA pozatym zaczarowal mnie kawalek Sunlungera Lost z pieknym vokalem i klimatem ;-)
iiiii......
Armin Van Buuren live at Sunrise Festival ..... wiem wiem wiekszosc uwaza sunrise za gowno ale to bylo kiedys nie uwazajcie ze to impreza techno z bialymi i szmatami w tle....
To najlepszy letni festival w tej czescie europy o ktorym bylo glosno w swiecie a tegoroczny line up byl tego najlepszym dowodem ( moze za rok ;-) ).
A to co zrobil Armin przeszlo wszelkie pojecie duzo klasykow duzo fajnych mush upow i miksow plus hity lata(nie komercyjne nie mylcie z Eska LOL sama ambitna i klimatyczna muzyka) i koncowka (Burn With Desire AAAAA!!!!)
i by bylo na tyle :-P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz